Co słychać u mnie i w salonie?

Serdecznie Cię witam. Czytasz moje posty, może zastanawiasz się co u mnie słychać.

Po długiej przerwie wracam do pisania ….   W Weekend majowy zakupiłam rower teraz do pracy w ciepłe dni wsiadam na mobila i kołuje… jak mi idzie? szczerze CIĘŻKO I POWOLNIE.  Zimowe lenistwo daje o sobie znać… ” ZAKWASY ” już mnie dopadły !. Ale mam CICHĄ NADZIEJĘ, że niedługo dojdę do formy. A jak Twoja sprawność? Czekam na kilka słów od Ciebie,  Mam nadzieję, że lepiej niż u mnie 😉

Za ścianą mojego saloniku pracują fajni koledzy Sławcio i Wojtunio. W wolnej chwili spotykamy się na kawce i ciasteczku… SŁODZIAKI z wysokim współczynnikiem poczucia humoru LUBIĄ czekoladę, ja tak tylko odrobinkę  😀 … no może ciut więcej…  Po za tym, Sławek – pasjonat motorów, prowadzi  firmę zajmującą się  marketingiem internetowym oraz promocją. Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć o ich pracy wejdź na ich stronę www.kymatica.pl

… a w salonie? pojawiły się nowe LETNIE lakiery Orly. Zamawiałam je przez internet i nie jestem w 100 % zadowolona. Piękne kolory to neony szczególnie pomarańcz i zółty. Daleko im od zdjęć wystawionych na stronie firmy Orly. Róż i niebieski przepiękny, wesoły kolor. Ciemny znakomity na  wieczorne spotkania w gronie znajomych. Zdjęcia lakierów dodam w przyszłym tygodniu… Pomimo wad soczystość kolorów kusi do kolorowego manicure. W końcu głowa pełna pomysłów zachęca do zabawy kolorami, jeśli nie jesteś zwolenniczką nonowych odcieni łatwo je stłumić przez nałożenie transparentnego lakieru w kolorze kremu, różu, beżu. Kolor pozostanie soczysty, wesoły lecz nie neonowy. Gorąco Cię zachęcam do zabawy i odrobiny szaleństwa na pazurkach.

Możliwość komentowania jest wyłączona.